OO-PURE/veezya.optimal-effex [lukasz-bogusz] "nakvashone-naspidovane" graphik-kompetition rush-hours.99 [poland] sandra-irming/psiko-versio. hee-kkurva. loe-resolution. but true-kolor is in da house fin: sixth [thursday]-mae [ninety-nine]. brakuje mi czegos ... ehh. narrko-sessions. kvadratovo-papierovo poodrovo-powerovo-masterovo [hhe-otton/v.] co sie dzieje ? nie wykluczone, ze kontaktowanie sie ze mna listownie mija sie z celem ... tak wiec: (O-22) 71O-OO-88 (fone-numba) chodzi o to, ze list wyslany do mnie dwa razy z warszawy... nie doszedl. jednak: i-on: kollataja-86/19. O5-4O2 otwock-swider. p o l a n d -(moze polecony... ?) -oooh graphiq. 2d-animation. [...aaamiga/PC] blaze/nah-kool-or (wpieniasz-mnie :) ty... i po co mi to bylo ? p l u s . bonus-kurva [polish-language]: oxmox-moneybox [narrko-akktio] nandini+jej-cycki spekktra - musikk tak. naladowal bym sie... he-he. ostatnie x-perymenty z bialym pro- shkiem zaowocowaly upadkiem hd-eka wraz z wtedy waznymi dla mnie danymi. hhe-he. z perspektywy czasu jebie mnie to [cos-takiego]. mozliwe, ze nic nie dzieje sie bez powodu... napevno. OOPURE/optimal-effex.veezya elita -jak by nie patrzec. he-kurva 15-th [saturday]: mae [ninety-nine] dekko-after: midnight. kurwa ... kurwa co ty pierdolisz ? NOTTO ... hhhhh... kurwa, dlaczego tak ? dlaczego sprawy przybieraja taki obrot ? standardowe stany... chuj/kurwa znowu, tym razem pod wplywem nocy obfitujacej w zastraszajaca ilosc absurdalnych i zdawalo by sie abstrakcyjnych wydarzen, LSD po raz pierwszy ... tak, minelo juz ponad 12 godzin od czasu stanu uniesienia globalnego. skonczylem... czuje, ze ni w slowach, ni w pismie nie wyraze doglebnie tego co odczuwam, co sadze o zaistnialym obrocie wydarzen... znow sie tam znajdujemy, wrocilismy... jestesmy w zyciu. zadnych stwierdzen, zadnych wynuzen... koniec. OOPURE/lsd-effex (seex-th of da march 1999) starczy... kkkurwa. k o l e j n y - r a z : niepewnosc-oczekiwania ... pierdolone bledy przeszlosci ... wrocilo to samopoczucie ... czy tylko ja ? tylu rzeczy mi brakuje ... tylu przyjemnosci ... jednak, czy przyjemnosci nie przynosza ze soba kolejnych zlych chwil ? z niczego zadowolenia ... co bedzie jutro ? KURWA, jaka masa kolejnych niezwyklych wydarzen ? o czym mysli ona ? czy czuje to co ja ? - K K K U R W A . ciezar. gdzie sens ? nie moge dluzej w standardowym stanie. dlaczego wszyscy tacy jestescie ? chuj/kurwa, mysle tak jedynie w takich chwilach ... OOPURE.[lukasz-bogusz]. E F F E X - s t o o d i o .gravitation-next zyc dniem tak jakby mial byc ostatnim, tak kurwa, jedna z najlepszych prawd, jednak: nie jest najlatwiej stosowac sie do niej ... kurwa, czy istnieje taka mozliwosc ? wy pierdolone polanty. c h u j a i kurwa ile jeszcze, jak KURWA duzo ? tak chuja kurwa pierdole ... jest wiele do napisania, zbyt wiele. 1 9 9 9 - r o k k . 25-stycznia jezeli ona to spierdoli ... jezeli idiotka to spierdoli ... idiotka ... i d i o t k a . nie-jedna. stan-transu ? szablon ... nie wyzbede sie potrzeby uporzadkowania. chce szybciej. k u r w a , c o d a l e j , c o s i e s t a n i e ? odechciewa mi sie wszystkiego, przejsciowe samopoczucie. czekam na ciebie ty pierdolony ... dziwka. i co kurwa, i co ? pierdolone-standardy. potrzebuje-zmian. K O N I E C a u t h e n t e e q to zbyt malo, przeciez to kurwa o wiele za malo. kurwa, zamknij ryj dziwko, zamilknij kurwo, zeby nie powiedziec mocniej a tobie dziekuje, dziekuje za to, ze spierdoliles sprawe, : S P I E R D O L I L E S jak kazdy inny. p i e r w s z y - d z i e n . 1 9 9 9 : wrocilismy ... wrocilismy i juz nigdy tam nie wracajmy. nie do nich. dzien jest dziwny, uczucie niepewnosci, uczucie jakby cos mialo sie wydarzyc. nie przypominam sobie abym wczesniej widzial taki ksiezyc. jego wplyw ... niewiele sie zmienilo, im dalej tym narasta poczucie braku sensu ... jednak jeszcze zbyt wczesnie aby umierac. co zrobic ? kiedy skonczy sie ten dzien ? i pieprzyc kurwa te osoby, wydarzenia. wciaz sam ... jednak sam sobie jestem winien, moja postawa wobec nich ... powinienem robic cos innego ... czuje jakby zaburzenie naturalnego przebiegu doby, czasu. to powinno wygladac inaczej. czuje sie zle bedac w naturalnym stanie ... a inni ? jak inni ? gdybym nie byl soba ... nie moze byc standardowo. i pytania ... 17:O6 piatek. dlaczego nie ja ? a moze oni sa tylko przejsciowymi kaprysami ? moze ja powinienem ich zastapic ? jezeli tak to z wlasnej inicjatywy. nie widze ksiezyca ... lukasz-bogusz.OOPURE - ona do mnie nie przemawia da total OOPURE-ED deezine effects. in POLISH language: sadze, iz w polskim jezyku najlepiej bedzie mi wyrazic swoje przekonania. mimo, ze jestem za dazeniem do jednego-uniwersalnego jezyka swiatowego ( polski nie przezyje konkurencji ). dzien po niewielkiej imprezie stal sie dniem sprzyjajacym refleksjom jakie szczegolnie po minionych, nie tak odleglych zdarzeniach, zaprzataja ma i jeszcze jedna glowe. jakiz jest sens zamartwiania sie problemami ? zastanawia trud z jakim nieudanie staram sie zyc poza nimi. czy to prawda, iz jedynie niscy-standardowi ludzie czerpia przyjemnosc z egzystencji ? nie chce zyc zbyt dlugo. jak i nie nazbyt krotko nie zaznajac przyjemnosci z zycia plynacych, ktorych (jak sadze) moglbym zaznac (lub zaznam) lecz jezeli juz to zapewne dzieki sobie. jakiz jest obraz mnie w oczach osob postronnych ? potrzebuje pieniedzy. - bliskiej osoby z duzymi oczami ? - przyjemnosci z zycia jakich nie dane mi jest zaznac. mysle o dodaniu czegos wiecej, mam jednak problem z ubraniem mysli w odpowiednio wysokie slowa. niscy-standardowi ludzie. kto was tworzy ? nie jest mi latwo. czy dlatego, iz zbyt malo daje z siebie ? doszedlem, ze jak na te chwile odpowiednia forma wyrazenia uczuc (odrazy) jest zachowanie tego w sobie, jednak nie koniecznie jedynie dla siebie. a zaczelo sie od zapoznania sie z wywodami odpowiednich, jak sadze, ludzi. odnosze wrazenie, iz wlasnie ja napotykam najwiecej przeszkod. ( zle brzmiace slowo ) lenistwo - jest sprawca tego, iz nie jestem artysta ? lecz samotnym un-artysta. dawniej wymyslone: czy niektorzy ludzie rodza sie po to aby psoc klimat ? z czego jestes zadowolony niski polaczku ? niedziela-27 wrzesien 98 roque otwock-swider/poland (warsaw-voivodeship) OOPURE (lukasz bogusz) 2x-bols O.25 leetra. polish language, oczywiscie (of course). tak, kurwa ... mniemam: ( english: yes, shit ... i think ) korzyscia plynaca z upojenia alkoholowego jest to, iz moge wyslac fuck'ee na tych, tam: FAK FAK FAK (pieklo i szatani na was). STATE: czuje sie nie najlepiej po odejsciu twojej osoby. telefon rozladowanym jest. on dzwoni. ( i feel not best after your person leave my headquarter. ) ( he's ringing. [ that means: dzwoni ? ] ) OTTON: siostra twa jest w posiadaniu glosu mezczyzny, ona jest mezczyzna i bratem w rodzinie. siedemnasto minutowy modul ... konczy sie minimal'em. ( your sister have men's voice, he's the men and brother in the family. sixteen minutes module ... ends at minimal. ) w chwili obecej pierdole efekt moich twierdzen. godzina 23:56, kilka godzin temu stalem ofiara zejscia poalkoholowego. czy to prawda, ze multimedialne party satellite odbedzie sie juz jutro ? czy nie zostalismy zrobieni w bambuko ? nabici w butelke ? oszukano nas. probowano nas ponizyc. system windows.95 upraszany jest o zapisanie pliku tekstowego. nie daj sie dluzej prosic ... beel. moozyka HOUSE - w glowie marteen'a. dobrze, ze bylismy trzezwi. na szczescie obaj jestesmy gentlemen'ami. jeden lepszy od drugiego: O O P U R E . S P E C T R A . O T T O N tak, ten: OOPURE (lukasz-bogusz) z tych: bogusz'ow no kkopy - no skkan (poland) O6.leestopad-(november).98 wlasciwie juz: O7. godz: OO.26